czwartek, 27 września 2007

Moją żonę poznałem na weselu .

Kurew

  • - Wynoś się stąd i nie wracaj!
  • co jeszcze bardziej wzmogło mój smutek ale przecież mogłem się tego spodziewać że skoro jego kutas jest dłuższy i grubszy od mojego pomimo że leżał leniwie stanie się dwukrotnie większy kiedy osiągnie swój maksymalny rozmiar.
  • - czeskie kurwy, Taaaaaaaaak, taaaak.., taaak., taaaak ruchaaaaaaaj. , ruchaaaaaaaaaj ruchaaaaaj
  • Moją żonę poznałem na weselu u mojego kumpla, od razu wpadła mi w oko. Była dosyć wysoką blondynką, solidnie zbudowana, nie była gruba po prostu miała atletyczną budowę ciała. Przy swoich 172 cm darmowe kurwy, wzrostu ważyła 65 kilogramów. Często wstydziła się ubierać w skąpe spódniczki gdyż twierdziła że zbyt obnaża jej potężne uda.
  • Wciskając Kurew dzwonek już wyobrażam sobie, co będzie miała na sobie. Drzwi się otwierają. Wejście do holu spowija mrok, w oddali tylko Kurew widać światło świec. Przekraczając próg wiem, że zapowiada się na najciekawszą noc mojego życia. Nieśmiało zdejmuję ciężkie, obłocone glany, które z lekkich uderzeniem kładę na ziemi.
  • Co ty se kurwa wyobrażałeś ? nie masz lustra cherlaku ? Kurew – dalej mówiła Magda - przecież mogliśmy to zrobić wszędzie ale pierdoliliśmy się właśnie tu żebyś zobaczył jak daleko ci do prawdziwego mężczyzny, co ty se kurwa myślisz że dałbyś mi radę, że jesteś w stanie mi dogodzić ? pojebało cię kurwy lucyfera, – krzyczała dalej
  • Podszedłem do okna i wyjrzałem na zewnątrz. Słabe światło księżyca spływało na podwórze. Było już dobrze po północy, i cały dom dawno spał. szesnastoletnie kurwy, Nagle dostrzegłem ledwo widoczny cień przemykający przez podwórze, który zniknął po drugiej stronie, przy stajni. Po chwili w jednym z okien ujrzałem Kurew delikatne światło lampy. Paliło się przez chwilę, po czym zgasło. Wytężyłem wzrok do bólu, ale nie dostrzegłem cienia wychodzącego ze stajni. Po cichu, ale szybko wymknąłem się z domu i jak tamten cień, przebiegłem przez podwórze. W stajni było ciepło i ciemno, ogarnął mnie znajomy męskie kurwy zapach koni i siana, słyszałem cichy brzęk uprzęży.
  • Czułem nieprzebrany ból w moich ustach wydawało mi się że końcem swojego kutasa sięga moich płuc które nie mogą nabrać oddechu, na szczęście zacząłem łapać powietrze nosem a Robert tryumfalnie zawołał do Magdy Kurew
  • Nie wiem dlaczego ale liczyłem wszystkie skurcze siedem,osiem,dziewięć nie dawałem wiary własnym oczom, ale przecież mogłem się spodziewać
  • Na Sali byłem przed nimi najpierw Kurew pojawił się on bezczelnie machając dłonią w moim kierunku, poprosił kogoś do tańca i jakby nigdy nic oddał się zabawie po Kurew jakichś 5 minutach na salę weszła




  • 14 Letnie Kurwy, kurwy kielce .